Mariusz Kamiński, który jest byłym szefem MSWiA a obecnie europosłem z ramienia PiS odniósł się do wydarzeń z czwartku. W Ankarze doszło do największej od czasów zimnej wojny wymiany więźniów między Rosją a krajami Zachodu. Jak podał serwis Anatolia doszło do uwolnienia 24 osób z siedmiu krajów w tym Polski. Wśród więźniów była też dwójka dzieci.

Reklama

Mariusz Kamiński komentuje wymianę więźniów między Rosją a Zachodem

Negocjacje na temat wymiany więźniów między Rosją a Zachodem trwały co najmniej od półtora roku. Jako koordynator służb specjalnych prowadziłem w tej sprawie rozmowy z Amerykanami. Zaproponowałem przekazanie Rosjanom aresztowanego przez nas w lutym 2022 r. agenta GRU Pawła Rubcowa używającego nazwiska Pablo Gonzales- napisał na platformie X Mariusz Kamiński.

Reklama

Wśród osób, które zostały uwolnione i wróciły do swojego kraju jest dziennikarz "The Wall Street Journal" Evan Gershkovich. Był zatrzymany pod zarzutem rzekomego szpiegostwa dziennikarz. Europoseł Kamiński zaznaczył w swoim wpisie, że "naszym warunkiem w ramach wymiany więźniów było przekazanie Polsce Andrzeja Poczobuta skazanego na Białorusi na 8 lat więzienia oraz posiadającego Kartę Polaka Rosjanina W. skazanego na 12 lat łagru za współpracę z polskimi służbami".

Padły słowa o "hańbie"

Mariusz Kamiński kończąc swój wpis nie przebierał w słowach.

Ekipa Tuska oddała Rosjanom ich najcenniejszego agenta w zamian nie uzyskując nic. Hańba! - stwierdził.

Jego wpis skomentował również Maciej Wąsik.

Tusk sprzedał Andrzeja Poczobuta. Rubcow na wolności, Poczobut w więzieniu. To jest wielki skandal i wstyd dla Państwa Polskiego! - napisał europoseł.