Leszek Miller był pytany Radiu ZET m.in. o ewentualną wygraną popieranego przez PiS Karola Nawrockiego. Czy będzie to oznaczać koniec rządu? Po Andrzeju Dudzie może być Karol Nawrocki na przykład. No może być oczywiście wszystko w rękach wyborców - mówił Leszek Miller.
Rząd Tuska się rozpadnie?
Zdaniem Millera, scenariusz, że po wyborach prezydenckich, gdyby wygrał Karol Nawrocki, rząd może upaść jest możliwy. Według byłego premiera “wtedy będziemy, świadkami wielkich zawirowań. Zakładam, że wtedy koalicja rządząca się rozpadnie i albo będziemy świadkami skrócenia kadencji Sejmu albo odwrócenia sojuszy, to znaczy Koalicja większości utworzy się wokół PiS - stwierdził Miller.
Jeśli przegra Trzaskowski?
Jego zdaniem, jeśli przegra kandydat KO Rafał Trzaskowski politycy zwłaszcza z PSL i partii Szymona Hołowni "nie wytrzymają myśli, że będą się teraz kolejne lata męczyć z Nawrockim". A pan Kaczyński szybko pobiegnie z ofertą tworzenia wspólnego rządu -dodał Miller.
W nadchodzących wyborach prezydenckich 35,3 proc respondentów zagłosowałoby na Rafała Trzaskowskiego, 22,1 proc. na Karola Nawrockiego, a 13,2 proc. na Sławomira Mentzena - wynika z sondażu Opinia24. W drugiej turze wyborów Trzaskowskiego wybrałoby 52,4 proc. osób, a Nawrockiego - 35,2 proc.
Wybory prezydenckie w Polsce
Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja. Państwowa Komisja Wyborcza zarejestrowała do tej pory 11 komitetów wyborczych kandydatów na prezydenta: Sławomira Mentzena, Rafała Trzaskowskiego, Grzegorza Brauna, Szymona Hołowni, Adriana Zandberga i Wiesława Lewickiego, Macieja Maciaka, Magdaleny Biejat, Marka Wocha, Marka Jakubiaka i Karola Nawrockiego. Swój start w wyborach deklarowali do tej pory także: przewodniczący Związkowej Alternatywy Piotr Szumlewicz, była posłanka SLD, ekonomistka, nauczycielka akademicka Joanna Senyszyn oraz Katarzyna Cichos jako bezpartyjna kandydatka.