Według prokuratora, większość tych działań jest realizowana przez osoby wynajęte przez obce służby wywiadowcze. Korneluk zaznaczył, że polskie służby podejmują intensywne działania, aby neutralizować tego rodzaju zagrożenia, jednak ich liczba pozostaje niepokojąca.
Sabotaż w Polsce na zlecenie Rosji. Prokuratura o "niespotykanej skali"
Jednym z głośniejszych przypadków, który przywołał w rozmowie z Andrzejem Stankiewiczem Prokurator Krajowy, jest sprawa Stepana K., oskarżonego o podpalenie marketu budowlanego w Warszawie.Pierwszy raz zdarzyło się – bo mamy zgromadzony materiał procesowy – kiedy wiemy, że dana osoba została wynajęta i działała z inspiracji wywiadu obcej służby – mówił w Radiu ZET Korneluk.
Prokurator podkreślił, że tego typu śledztwa są wyjątkowo trudne i skomplikowane, nie mieszczą się w standardowych ramach postępowań przygotowawczych.
Brak dowodów na akty sabotażu Olgierda L.
W rozmowie padło także pytanie o Olgierda L., znajomego Karola Nawrockiego. Prokurator Krajowy jasno wskazuje, że obecnie zebrany materiał dowodowy nie wskazuje na jego zaangażowanie w działalność dywersyjną. - To przestępstwa kryminalne, niemające związku z aktami dywersji – podkreśla Korneluk.
Wyjaśnia również, że choć Olgierd L. współpracował z podejrzanym Białorusinem, to ich relacja ograniczała się do zlecania przestępstw kryminalnych, takich jak pobicia, a nie działań na rzecz obcych służb.
Zagraniczne grupy przestępcze coraz bardziej aktywne w Polsce
Według Prokuratora Krajowego, Polska staje się areną działania różnego rodzaju grup przestępczych zza wschodniej granicy.Różnego rodzaju grupy przestępcze zza wschodniej granicy coraz częściej rozwijają swoją działalność w Polsce i skala jest coraz większa – ostrzega Korneluk.
Wspomina, że nie chodzi jedynie o Gruzinów, ale także o obywateli Ukrainy, Rosji i Białorusi, którzy coraz częściej angażują się w działalność przestępczą na terenie kraju.
Źródło: RADIO ZET.