Komorowski był "pierwszym myśliwym RP"

Bronisław Komorowski był gościem Bogdana Rymanowskiego w "Radiu ZET". Były prezydent RP głównie pytany był o sprawy dotyczące trwającej kampanii wyborczej i obu kandydatów, ale nie zabrakło też innych pytań. Jedno z nich dotyczyło pasji Komorowskiego, który znany jest ze swojego zamiłowania do polowań.

Reklama

Były prezydent ustrzelił dublet kaczorów

Komorowski został zapytany o to, z jakiej upolowanej zdobyczy jest najbardziej dumny. Były prezydent odpowiedział: Z dubletu do kaczorów. Dwa razy się strzela, raz za razem z dubeltówki. Bach i spadają dwa kaczory.

Były prezydent zapowiada również, że jeszcze dziś jedzie na polowanie. Teraz jest sezon na rogacze. Trzeba umieć wyszukać go wśród pól, lasów, potem go wytropić, podejść i upolować. Bardzo lubię to polowanie, jest bardzo romantyczne. Może rogacz ma inne zdanie w tej kwestii, ale jest wiosna, wszystko pachnie, budzi się życie - opisuje Komorowski na antenie "Radia ZET".

Komorowski powiedział, jak nie kłamać w polityce

Komorowski podał też metodę na to, żeby nie kłamać w polityce. Z kłamstwami w polityce jest tak, że one redukują poziom zaufania do polityka. Ale to jest trochę tak, jak w życiu – w życiu też wielu z nas mija się z prawdą. Metoda na to, żeby nie kłamać w polityce to nie mówić, nie deklarować, wystarczy jakiś temat ominąć - mówi były prezydent.

Reklama

Ja na przykład wiedziałem, że mam być jak Zawisza Czarny i tak byłem wychowany przez dziadków, przez rodziców, że kłamstwo było rzeczą bardzo złą, czego trzeba było się wstydzić - dodał były prezydent.