Nie będę nawet próbował czegokolwiek sugerować Karolowi Nawrockiemu pod względem osobowym. Po 10 latach mam głębokie przeświadczenie, że każdy prezydent musi dobrać ekipę sam - mówił Duda.
Zaskakujące słowa Dudy o Nawrockim. "Sprawa jest za poważna"
Jak zaznaczył, jego doświadczenie z dwóch kadencji nauczyło go, że autonomia prezydenta w budowaniu własnego zaplecza jest kluczowa.Powiedziałem do prezydenta Karola Nawrockiego, że absolutnie nie będę próbował czegokolwiek mu sugerować, czy też narzucać, zwłaszcza pod względem osobowym - dodał. Mam głębokie przeświadczenie po 10 latach, że każdy prezydent musi sobie dobrać swoją ekipę sam i nikt nie powinien mu niczego tutaj narzucać, bo sprawa jest za poważna - wskazał.
Duda przypomniał też, że ludzie pracujący w kancelarii są głosem prezydenta na zewnątrz. Ministrowie reprezentują prezydenta. Jeżeli minister idzie do mediów, powinien mówić to, co powiedziałby prezydent. To fundamentalna kwestia, reprezentowanie prezydenta musi być rzeczywiście rzetelne - zaznaczył.
Wybory prezydenckie 2025
Przypomnijmy, Karol Nawrocki zwyciężył w drugiej turze wyborów prezydenckich, zdobywając 50,89 procent głosów. Kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość otrzymał łącznie 10 606 628 głosów. Rafał Trzaskowski uzyskał poparcie na poziomie 49,11 procent i zakończył rywalizację na drugim miejscu.
Źródło: Radio WNET