Po zakończeniu rozmowy polityk PiS podzielił się z dziennikarką Onetu kilkoma uwagami. Podkreślił, że tematyka spotkania dotyczyła głównie "spraw sejmowych i polityki zagranicznej", a nie kwestii budowy rządu technicznego. Nie jestem upoważniony do rozmów na ten temat — zaznaczył. Jak dodał, miał tego dnia "zupełnie inne zadanie".

Choć spotkanie nie miało dotyczyć koalicji, to zaskoczenie budzi sama jego inicjatywa. W kontekście politycznych przetasowań, rośnie znaczenie nieformalnych rozmów, nawet pomiędzy ugrupowaniami, które dotychczas były sobie wrogie. Czarnek nie ukrywał, że PiS działa w wielu kierunkach. Ścisłe kierownictwo naszej partii prowadzi swoje rozmowy - przyznał, odnosząc się do pytania o ewentualne negocjacje z PSL.

Niespodziewane rozmowy PiS z PSL? Kulisy tajemniczego spotkania w Sejmie

Gdy dopytywano go o potencjalne porozumienie obu ugrupowań, stwierdził, że "PSL ma swoją strategię i na pewno ją będzie realizował skrupulatnie". Sam dystansował się od konkretnych działań w tym zakresie.

Reklama

Jednak najwięcej emocji wywołała sugestia, że Prawo i Sprawiedliwość nie zamyka się na nikogo. Prowadzi rozmowy ze wszystkimi, którzy by chcieli... — ujawnił Czarnek, dodając, że w sprawie szczegółów należy pytać czołowych liderów partii, takich jak Mariusz Błaszczak czy Jarosław Kaczyński. W odpowiedzi na przypomnienie, że prezes PiS zaprzecza kontaktom z PSL, Czarnek skwitował, że "jeśli się osobiście nie spotyka, to pewnie się ktoś inny spotyka".

Czekają nas roszady w Sejmie? [SONDAŻ]

"Gdyby wybory parlamentarne odbyły się dziś, układ sił w Sejmie uległby znaczącej zmianie" – wynika z serii badań przeprowadzonych przez pracownię Opinia24 dla Radia ZET. Rządząca obecnie koalicja traci większość, a największe szanse na objęcie władzy ma duet Prawa i Sprawiedliwości z Konfederacją.

Trzy odsłony badania – ze stycznia, kwietnia oraz końcówki maja – pokazują wyraźny trend spadkowy dla Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy. Najnowszy pomiar, wykonany tuż przed drugą turą wyborów prezydenckich (23–26 maja), ukazuje mocne przetasowanie preferencji wyborców.

Reklama

Według sondażu:

  • KO zdobywa 32 proc.,
  • PiS – 30 proc.,
  • Konfederacja – 16 proc.,
  • Trzecia Droga i Nowa Lewica – po 6 proc.,
  • Razem – 4 proc.,
  • inne ugrupowania – 1 proc.,
  • niezdecydowani – 5 proc..

Choć różnice w poparciu nie są ogromne, kluczowy okazuje się próg wyborczy. Trzecia Droga nie przekracza 8-procentowego minimum wymaganego dla koalicji, a partii Razem brakuje jednego punktu procentowego. To eliminuje ich z podziału mandatów.

Źródło: ONET.PL, RADIO ZET.