- Zandberg: "Nie zna słowa kapitulacja, może powinien poznać słowo emerytura"
- Mentzen: "Wszystko działało świetnie, tylko się nie chwaliliśmy"
- Elżbieta Witek: "Kolejna tyrada kłamstw, posłowie koalicji mają smutne miny"
- Paulina Matysiak: "Premier mówi bzdury o wywłaszczeniach"
- Polityczny test jedności – i nerwów
Zandberg: "Nie zna słowa kapitulacja, może powinien poznać słowo emerytura"
Adrian Zandberg z partii Razem uderzył w ton ironiczny:
Jego wpis spotkał się z dużym zainteresowaniem – sugeruje, że premier wciąż myśli o polityce wyłącznie w kategoriach konfrontacji i walki.
Mentzen: "Wszystko działało świetnie, tylko się nie chwaliliśmy"
Sławomir Mentzen, lider Nowej Nadziei, zareagował na exposé Donalda Tuska z charakterystyczną ironią. W jego ocenie premier przez godzinę próbował przekonać Sejm, że rząd zasługuje na wotum zaufania, bo... alternatywą jest powrót opozycji. Co więcej, jak twierdzi Mentzen, Tusk tłumaczył brak sukcesów jedynie brakiem wystarczającego PR-u.
Elżbieta Witek: "Kolejna tyrada kłamstw, posłowie koalicji mają smutne miny"
Była marszałek Sejmu Elżbieta Witek również ostro oceniła wystąpienie Donalda Tuska. W swoim komentarzu skupiła się na rozliczeniu premiera z niezrealizowanych zapowiedzi programowych, w tym sztandarowych 100 konkretów na 100 dni i ustaw deregulacyjnych.
Z kolei Radosław Fogiel (PiS) w mocnym skrócie skwitował exposé prostym komentarzem:
Fogiel zarzucił premierowi skoncentrowanie uwagi na krytyce opozycji kosztem konkretów programowych. Jego wpis sugeruje, że zamiast mówić o planach i reformach, Tusk poświęca większą część exposé krytyce PiS.
Paulina Matysiak: "Premier mówi bzdury o wywłaszczeniach"
Nie tylko opozycja prawicowa, ale i politycy Lewicy krytycznie odnieśli się do niektórych fragmentów wystąpienia Donalda Tuska. Posłanka Paulina Matysiak odniosła się do słów premiera o wywłaszczeniach związanych z Centralnym Portem Komunikacyjnym (CPK).
Matysiak stanowczo zaprzecza istnieniu takich działań, zarzucając premierowi mijanie się z faktami. Jej komentarz pokazuje, że nawet wewnątrz szeroko pojętej opozycji wobec PiS, wypowiedź Tuska może wzbudzać kontrowersje – szczególnie gdy dotyka newralgicznych tematów infrastrukturalnych.
Polityczny test jedności – i nerwów
Dzisiejsze exposé Donalda Tuska miało nie tylko wzmocnić pozycję rządu po przegranych wyborach prezydenckich, ale również symbolicznie rozpocząć nową fazę mobilizacji w obozie koalicji. Jednak reakcje w sieci – zarówno ze strony opozycji, jak i części polityków koalicyjnych pokazują, że narracja premiera nie trafiła wszędzie jednakowo.
Z jednej strony widać znużenie brakiem konkretów, z drugiej zniecierpliwienie wewnątrz sojuszu reformatorów. Gdy PiS i Konfederacja punktują każdy brak spójności, Lewica i Polska 2050 oczekują realizacji umowy koalicyjnej od związków partnerskich po reformę składki zdrowotnej.
Dzisiejsze głosowanie nad wotum zaufania prawdopodobnie zakończy się sukcesem dla rządu. Jednak jak pokazał Twitter prawdziwy sprawdzian zaufania dopiero przed nim. W sieci już trwa jego nieformalne wotum i będzie ono trwało każdego dnia tej kadencji.