Jak donosi tygodnik, Terlecki zawdzięczał swoje miejsce w Sejmie przede wszystkim wsparciu Kaczyńskiego. Terlecki był całkowicie zależny od Jarosława. Rysiek bez dobrego miejsca nie dostawałby się w ogóle do Sejmu- mówi rozmówca "Newsweeka" z Prawa i Sprawiedliwości.

"Terlecki nie wierzył w wygraną Nawrockiego"

Gazeta ustaliła, że powodem odsunięcia Terleckiego od najbliższego otoczenia prezesa PiS była jego rozmowa z Jarosławem Kaczyńskim podczas kampanii prezydenckiej. "Terlecki nie wierzył – co w PiS było zresztą dość powszechne w początkowej fazie kampanii prezydenckiej – w wygraną Nawrockiego" - ujawnia "Newsweek".

Reklama

To jednak nie wszystko. Według informatorów, Terlecki miał naciskać, by prezes PiS ogłosił swoje odejście i przekazanie sterów w partii. Plan był taki, że kongres wyborczy, który odbył się 28 czerwca, miałby wyłonić nowego prezesa, co miałoby dać wyborcom poczucie zmiany i zachęcić ich do poparcia Karola Nawrockiego.

Reklama

"Jarek, odejdź, bo będzie katastrofa w wyborach prezydenckich"

Terlecki poszedł na rozmowę w cztery oczy, by powiedzieć: "Jarek, odejdź, bo będzie katastrofa w wyborach prezydenckich" – twierdzi rozmówca z kręgu PiS. Jarosław Kaczyński ostatecznie nie zgodził się na takie rozwiązanie.

Wedle tego planu Nawrockiemu miałoby pomóc to, że wyborcy mieliby już wizję PiS-u bez Kaczyńskiego jako szefa i mieliby chętniej głosować na Nawrockiego. PiS bez Kaczyńskiego miałby być powiewem świeżości – relacjonuje, cytowana przez portal osoba z kręgu Nowogrodzkiej.

Jak podaje Onet Terlecki podpadł także podczas głośnego i otwartego buntu działaczy PiS w Małopolsce. Nie potrafił wtedy, podkreślają – spacyfikować byłej premier Beaty Szydło.

Ryszard Terlecki odpowiada

Na te rewelacje zareagował Ryszard Terlecki. Napisał w social mediach, że "pan Jacek Gądek z »Newsweeka« ma słabe wiadomości, ponieważ opisuje moją rozmowę z Jarosławem Kaczyńskim, która nigdy się nie odbyła". "Kto mu to nazmyślał i po co? Zwycięstwo Karola Nawrockiego niektórym namieszało w głowach." - stwierdził polityk PiS w X.