Podczas rozmowy w Polsat News, Sławomir Mentzen nie szczędził krytyki pod adresem rządzących i stanu przygotowania Polski na ewentualny konflikt. Stwierdził, że Polska jest "absolutnie niegotowa" na masowy atak dronowy, wskazując na skalę nocnego incydentu. Nie jesteśmy gotowi na masowy atak dronowy: w nocy wleciało kilkanaście dronów, a co jeśli wleciałoby ich dwa tysiące? Chciałbym, żeby rządzący i nasze społeczeństwo wreszcie się obudzili! - powiedział.
Lider Konfederacji zarzucił polskim politykom, że "przegapili całkowicie to, co dzieje się od 3,5 roku na Ukrainie". Apelował do nich, aby przeczytali tajny raport NIK o przygotowaniu państwa na czas wojny. Ocenił, że Rosja i Ukraina nie są w stanie pozwolić sobie na tempo działań, które ma Polska w kontekście obronności. Mentzen skrytykował również sposób zwalczania dronów, wskazując na nieekonomiczność użycia myśliwców F-16 czy pocisków Patriot do zestrzeliwania tanich dronów. Widzimy, że zostały poderwane nasze myśliwce F-16. Jest to wybitnie nieekonomiczny sposób strzelania do dronów. Jedna godzina lotu F-16 kosztuje więcej niż taki dron, nie mówiąc już o uzbrojeniu tych samolotów - mówił w Polsat News.
Ostra reakcja Lewicy i PSL. "Ruska onuca" i "hołd na Kremlu"
Słowa Mentzena spotkały się z natychmiastową i ostrą reakcją polityków opozycji.
Anna Maria Żukowska (Nowa Lewica): Szefowa klubu Nowej Lewicy Anna Maria Żukowska odpowiedziała Mentzenowi, przypominając o zobowiązaniach sojuszniczych Polski w ramach NATO. "Jeśli wleciałoby dwa tysiące, to uruchomiony zostałby art. 5. Polska nie jest sama. Jesteśmy w NATO. A tu Gawarit Rassija".
Tomasz Trela (Lewica): Poseł Tomasz Trela poszedł jeszcze dalej, pisząc w mediach społecznościowych: "Ruska onuca nadaje od rana"
Piotr Zgorzelski (PSL): Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski z PSL również nie krył oburzenia. "Nie powoli, lecz szybko Konfederacja zdaje się przygotowywać do złożenia hołdu na Kremlu. W momencie próby, gdy wszystkie mechanizmy obronne działają, a opinia publiczna potrzebuje rzetelnych i wiarygodnych informacji, Sławomir Mentzen opowiada bzdury, które służą wyłącznie Rosji, a z pewnością nie Polsce."
Zgorzelski przypomniał również o wcześniejszych wypowiedziach Mentzena, który w lutym 2024 roku krytykował brak aktualizacji strategii bezpieczeństwa narodowego. Lider Konfederacji zarzucił szefowi MON Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi opieszałość w pracach nad strategią.