Stażystka Kwaśniewskiego i ekspertka TVN. Kim jest Magdalena Ogórek?
1 Zaskoczenie, niedowierzanie i w końcu drwiny - tak w skrócie można podsumować pierwsze komentarze dotyczące nowej kandydatki SLD na prezydenta. W barwach lewicy wystartuje mało znana, ale za to niezwykle urodziwa pani doktor, która w czasie ostatniej kampanii parlamentarnej w 2011 roku, bez powodzenia walczyła o mandat w Rybniku. Już wtedy Magdalena Ogórek dostała od tabloidów przydomek aniołka Grzegorza Napieralskiego i nowej „lwicy lewicy”. Dziś Aleksandra Jakubowska, która była przez lata "lwicą" w SLD kandydaturę Ogórek ocenia krótko: Jeśli przecieki z SLD są prawdą, to będzie piękna katastrofa! Z podkreśleniem - „piękna”. Kim jest Magdalena Ogórek?
Agencja Gazeta / Fot. Sławomir Kamiski Agencja Gazeta
2 Magdalena Ogórek jest komentatorką „Dzień Dobry TVN”, publikuje też w "Tygodniku Powszechnym". Wypowiada się na tematy związane z Kościołem i Watykanem. Taki dziwny papież – bez butów od Prady, dzwoniący do kiosku z gazetami, chrzczący dziecko samotnej matki. Taki zwykły, poczciwy papa, a wie, że dziecko ważne jest nie tylko przed porodem, ale także po nim. Że Kościół powinien płakać z taką samą mocą nad krzywdą dzieci molestowanych, jak łka o te nienarodzone - pisała o papieżu Franciszku na swoim blogu w Natemat.
Agencja Gazeta / Fot. Wojciech Surdziel Agencja Gazeta
3 - Najważniejsza rola? Mama. Uczy Córeczkę miłości do historii sztuki i literatury. Rodzinne hobby: wędrówki w poszukiwaniu śladów tych, którzy dawno przeminęli lub zastygli na średniowiecznych malowidłach - pisze o sobie na blogu.
4 Ale Ogórek ma też za sobą lata kariery w administracji. Odbyła staż w kancelarii prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, później pracowała w Centrum Informacyjnym Rządu i Ministerstwie Spraw Wewnętrznych. Była szefową gabinetu politycznego Grzegorza Napieralskiego, byłego szefa SLD. Ale po nieudanej kampanii rozstała się z lewicą i skupiła na telewizyjnej karierze.
Agencja Gazeta / Fot. Wojciech Surdziel Agencja Gazeta
5 Magdalena Ogórek przedstawia siebie jako katoliczkę i feministkę. Nie boi się jednak krytykować przedstawicielek tego nurtu, które „wołają donośnie tylko wtedy, gdy na w publicznej debacie pojawia się sprawa czyjejś kontrowersyjnej ciąży”. -Proszę ów kobiecy gabinet, by pomógł kobietom takim jak ja w realizacji ich ambicji zawodowych i godzeniem tych ambicji z prowadzeniem domu, bo ja pragnę obu tych rzeczy równie mocno - pisała w odpowiedzi na felieton Magdaleny Środy dotyczący afery prof. Chazana.
Agencja Gazeta / Fot. Filip Klimaszewski Agencja Gazeta
6 Po ogłoszeniu kandydatury Ogórek w wyborach prezydenckich posypały się negatywne komentarze. Wielu dziennikarzy i obserwatorów polskiego życia politycznego obwieściło "koniec SLD", większość krytykowała też moment, który SLD wybrało na ogłoszenie nazwiska swojej kandydatki - w dniu śmierci jednego z jej najbardziej zasłużonych członków, Józefa Oleksego.
Agencja Gazeta / Fot. Wojciech Surdziel Agencja Gazeta
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję