Pies nie przeżył zderzenia. Kobieta, upadając na jezdnię, doznała obrażeń głowy, biodra i kolana.

Do incydentu doszło w hrabstwie Wexford w południowo-wschodniej Irlandii w listopadzie 2005 r. w czasie konnego polowania z psią nagonką. Jeden z chartów w trakcie przechodzenia myśliwych przez jezdnię odłączył się od sfory i został z tyłu. 81-letnia wdowa Rosemary Skrine weszła na środek jezdni, by zatrzymać ruch i ściągnąć zwierzę.

Reklama

Udało jej się zatrzymać samochody po jednej stronie, ale kierowca jadący z przeciwnej strony potrącił psa. Kobieta została uderzona rykoszetem z dużą siłą.

Sędzia Nicholas Kearns uznał, że kierowca, który potrącił psa, Abbas Ahmed winien jest niedbalstwa i pochwalił Skirne za troskę o bezpieczeństwo ruchu. Ahmed w ocenie sędziego powinien był zauważyć stojącą na drodze kobietę, która machała rękoma w stronę kierowców, sygnalizując, by się zatrzymali.

W pobliżu miejsca incydentu znajdował się również jeden z myśliwych ubrany w charakterystyczny czerwony frak, który także powinien być wyraźnie widoczny dla kierowcy.

Skirne przez 41 lat była sekretarką klubu myśliwskiego Island Hunt, organizującego polowania z psią nagonką w hrabstwie Wexford. Ahmed jest z zawodu kierowcą autobusu.