"Doceniamy produktywne i konstruktywne spotkania w Genewie między delegacjami ukraińską i amerykańską, a także nieustające wysiłki prezydenta Trumpa mające na celu zakończenie wojny" - rozpoczął swój wpis Rustem Umerow. Dodał, że delegacje ukraińska i amerykańska osiągnęły porozumienie w sprawie kluczowych warunków porozumienia wynegocjowanego w Genewie.

"Teraz liczymy na wsparcie naszych europejskich partnerów w dalszych krokach. Liczymy na zorganizowanie wizyty prezydenta Ukrainy w Stanach Zjednoczonych w możliwie najszybszym terminie w listopadzie, aby dokończyć ostatnie etapy i osiągnąć porozumienie z prezydentem Trumpem" poinformował.

Zełenski o rozmowach w Genewie

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył w poniedziałek, że po rozmowach ukraińskiej delegacji z przedstawicielami USA i Europy w Genewie liczba punktów amerykańskiej propozycji pokojowej została zmniejszona i "nie wynosi już 28".

Reklama

"Dziś nasza delegacja wróciła z Genewy po rozmowach ze stroną amerykańską oraz europejskimi partnerami i teraz lista niezbędnych kroków do zakończenia wojny może stać się wykonalna. W tej chwili, po Genewie, punktów jest mniej – już nie 28 – i wiele właściwych rzeczy zostało ujętych w tych ramach” – napisał w portalach społecznościowych.

Kreml o rozmowach w Genewie

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył, że projekt prezydenta USA Donalda Trumpa, dotyczący uregulowania konfliktu z Ukrainą, może stać się dobrą podstawą do dalszych rozmów.Pozostajemy w pełni otwartymi dla procesu negocjacyjnego. Jesteśmy zainteresowani, aby osiągnąć nasze cele środkami polityczno-dyplomatycznymi – powiedział Pieskow w rozmowie z dziennikarzami, cytowany przez agencję Reuters. Dodał, że projekt Trumpa został pozytywnie oceniony także przez przywódcę Rosji Władimira Putina.

Rzecznik Kremla stwierdził zarazem, że bezpośrednie rozmowy w Stambule zostały przerwane przez Kijów.Ale teraz sytuacja rozwija się nieco inaczej. Rozmowy trwają między Ukraińcami i Amerykanami (…), zobaczymy, jak to dalej będzie się rozwijać – stwierdził Pieskow.

USA: "Najbardziej produktywne negocjacje"

Po niedzielnych rozmowach w Genewie delegacji USA i Ukrainy, a także doradców bezpieczeństwa narodowego Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii, szef amerykańskiej dyplomacji Marco Rubio powiedział, że jest "bardzo optymistycznie" nastawiony do możliwości osiągnięcia porozumienia oraz, że były to "najbardziej produktywne (negocjacje) ze wszystkich", z tychktóre dotychczas się odbyły.

Przyznał, że "jest kilka kwestii, nad którymi musimy nadal pracować". Rubio wyjaśnił, że przedmiotem dyskusji pozostaje m.in. rola Unii Europejskiej i NATO. Szef amerykańskiej dyplomacji dodał też, że po zakończeniu rozmów USA – Ukraina o ich wynikach zostanie poinformowana Rosja.