Naczelny Sąd Administracyjny anulował decyzję sądu niższej instancji o zawieszeniu wydanego przez stołeczny samorząd zezwolenia na przeprowadzenie parady mniejszości seksualnych.

Pełniący obowiązki prokuratora generalnego Litwy Raimondas Petrauskas zwrócił się w poniedziałek do sądu z wnioskiem o odwołanie zezwolenia na zorganizowanie w Wilnie 8 maja pierwszej w kraju parady równości, bo, jak zaznaczył we wniosku, "istnieją przesłanki, by sądzić, że państwo nie będzie mogło wywiązać się z obowiązku zapewnienia odpowiedniej ochrony uczestnikom zgromadzenia".

W środę wileński Sąd Administracyjny przyjął do rozpatrzenia wniosek prokuratora i do czasu wydania orzeczenia postanowił zawiesić decyzję samorządu. Postanowienie to do sądu wyższej instancji zaskarżyła Litewska Liga Gejów.

W sobotniej paradzie równości zamierza wziąć udział około 300 przedstawicieli mniejszości seksualnych z całej Europy.

Przyjazd zapowiedzieli m.in. szwedzka minister ds. Europy Birgitta Ohlsson, pięciu posłów PE, kilkudziesięciu parlamentarzystów państw europejskich. Najliczniejsze mają być delegacje ze Szwecji, Danii i Holandii.

Paradzie sprzeciwia się znaczna część społeczeństwa litewskiego i 50 litewskich posłów. Znany litewski duchowny, ks. Alfonsas Svarinskas wezwał wiernych, by w sobotę wspólnie odmawiali różaniec przed katedrą wileńską.









Reklama