Jak wyjaśnił John Bolton - ambasador USA przy ONZ - przedstawione w projekcie warunki "nie są zrównoważone". "Tekst postawił żądania tylko dla jednej strony w konflikcie na Bliskim Wschodzie, a nie dla drugiej", a takie rozwiązanie "nasiliłoby tarcia w regionie" - dodał.

Izrael rozpoczął operację wojskową w Strefie Gazy ponad dwa tygodnie temu, po uprowadzeniu przez Palestyńczyków 19-letniego kaprala Gilada Szalita.

Reklama