Potężny żuraw stoi w samym środku gmachu, na wewnętrznym patio. Ekipy budowlane zamiast go zdemontować podczas stawiania wieżowca, ciasno go obudowały. Teraz wszyscy zachodzą w głowę, jak możliwe było takie niedbalstwo.

Problem jednak trzeba rozwiązać. Zespoły inżynierów opracowały dwa sposoby pozbycia się dźwigu z budynku. Według pierwszego wariantu - żuraw miałby wyciągnąć wielki helikopter, według drugiego - miałby to zrobić drugi potężny dźwig postawiony obok budynku.

Oba rozwiązania grożą jednak zawaleniem się gmachu. Gdyby runął, przywaliłby zabytkowy ratusz Iwano-Frankowska.