Skąd ten idiotyczny pomysł? Mieszkaniec Ferrary tłumaczy, że chciał zaoszczędzić na dojeździe i hotelu. Planował romantyczny weekend z dziewczyną za miastem. Dlatego ukradł sprzed budynku pogotowia karetkę i na sygnale pojechał po narzeczoną. Co ciekawe, dziewczyny nie zdziwił nietypowy pojazd ukochanego. Razem zapakowali bagaże i wyjechali na długo oczekiwane wakacje.
Urlop szybko się jednak skończył, bo po kilku kilometrach zatrzymał ich patrol karabinierów. Złodziej spędzi teraz wakacje za kratkami.