To w tym miasteczku przyszły papież zaczął naukę w seminarium duchownym. W katedrze w 1951 roku otrzymał święcenia kapłańskie. Potem był wykładowcą katolickiej uczelni i arcybiskupem Monachium i Fryzyngi. Od 1982 roku kardynał Ratzinger pracował w Rzymie, ale nigdy nie zerwał związków z ukochanym miastem.

Mieszkańcy też go nie zapomnieli. Powitali go bardzo gorąco. Papież modlił się we Fryzyndze z miejscowymi księżmi. Miał też wygłosić przemówienie. Był jednak tak wzruszony, że zrezygnował. "Możecie je przeczytać potem" - powiedział do zebranych. Benedykt XVI odjechał z miasteczka. Żegnały go tłumy. Ludzie mają nadzieję, że papież kiedyś ich jeszcze odwiedzi.

Benedykt XVI zaraz po lądowaniu w Rzymie pojechał do letniej rezydencji w Castel Gandolfo. Będzie tam odpoczywał prawie do końca września.