Nie wiadomo wciąż, czego dokładnie chciał porywacz. Pierwotnie mówiło się, że był to protest przeciwko planowanej pielgrzymce papieża do jego ojczyzny. Sprawa się skomplikowała, gdy okazało się, że niedawno został... ochrzczony. Podobno powiedział policyjnym negocjatorom, że chce azylu politycznego we Włoszech i wstawiennictwa Benedykta XVI dla swojego żądania. Miał powiedzieć, że nie chce służyć w muzułmańskiej armii.

Reklama

"Watykan z uwagą śledzi rozwój sytuacji"- komentował rzecznik Stolicy Apostolskiej ksiądz Federico Lombardi. Dodał też, że poinformowano Benedykta XVI o całym zajściu.

Turecka maszyna leciała z Tirany w Albanii do Stambułu. Odrzutowiec zmusiły do lądowania w Brindisi dwa włoskie myśliwce F-16. Na pokładzie było 113 osób. Nikomu nic się nie stało.

Papież ma odwiedzić Turcję za miesiąc. Jego wizyty nie chcą islamiści. Benedykt XVI oburzył muzułmanów kiedy zacytował w czasie jednego z kazań XIV-wieczny dialog. Są w nim słowa o tym, że wszystko, co Mahomet przyniósł było złem. Muzułmański świat się zagotował. Benedykta porównali do Hitlera i Stalina. Palili kukły Ojca Świętego. W Afryce zabili zakonnicę.

Reklama