O.J. Simpson był sądzony za zbrodnię. I ława przysięgłych go uniewinniła, pomimo świadczących przeciwko niemu dowodom. Teraz Simpson chce zarobić na tej zbrodni. 30 listopada ukaże się jego książka o morderstwie.

Tego już za wiele! Uznali tak między innymi dwaj gwiazdorzy telewizji Fox News i wezwali do bojkotu książki. Mimo że pracują w stacji należącej do Ruperta Murdocha, a książkę wydaje jego wydawnictwo. Fox News planuje też wywiad z O.J. Simpsonem promujący jego książkę.

"Nie będę oglądał show z Simpsonem ani nawet nie spojrzę na książkę. Jeśli jakaś firma będzie sponsorować ten telewizyjny program, nie kupię żadnego jej produktu - nigdy" - powiedział jeden z dziennikarzy. Głośno protestują też inne znane postaci i organizacje. Ich zdaniem, publikacja książki Simpsona i jej reklama jest wyjątkowo drastycznym przykładem udzielania autorowi pomocy w zarabianiu na zbrodni.

Zwłaszcza że niewinność Simpsona jest mocno wątpliwa. Czarnoskóry futbolista został bowiem uniewinniony przez ławę przysięgłych złożoną w większości z czarnych. A żona Simpsona była biała. Było to komentowane jako odwet Murzynów na białej Ameryce. Bo "białe" ławy przysięgłych wielokrotnie skazywały niesprawiedliwie czarnoskórych.