Wczoraj brytyjska policja informowała, że hipermarkety sieci Tesco zostały zamknięte "ze względów bezpieczeństwa". Potem okazało się, że mogą być w nich podłożone ładunki wybuchowe. Podobno pracownicy znaleźli podejrzane paczki i dlatego policjanci ewakuowali, a potem ogrodzili sklepy. Skrzętnie też pilnowali, by nikt nie dostał się w ich pobliże.
Sklepy zamknięto m.in. w Londynie, Lancashire, Suffolk, Dyfed Powys (Walia), Fife i Strathclyde (Szkocja), Humberside, West Mercia, West Yorkshire, Worcestershire i w Nottinghamshire. Policja nie wykluczyła, że również w niedzielę zamykane będą kolejne hipermarkety, także innych sieci. Bo mundurowi już wcześniej mieli informacje, że to właśnie duże sklepy mogą stać się celem ataków terrorystycznych.
Dziś jednak wszystkie hipermarkety zostały otwarte i pracują normalnie.