Awaria nastąpiła po wybuchu na platformie wiertniczej BP, w której zginęło 11 pracowników. Wyciek trwa już 12 tygodni i wywołał największą katastrofę ekologiczną w historii USA.
Koncern BP przesunął próbę założenia nowej kopuły uszczelniającej, która miałaby zatamować wyciek ropy do wód Zatoki Mekykańskiej - poinformowała w środę czasu polskiego Straż Wybrzeża Stanów Zjednoczonych.
Reklama
Reklama
Reklama