Włoska agencja Agipronews, specjalizująca się w analizie przebiegu gier liczbowych w Italii, odnotowuje, że po miesiącach nerwowego oczekiwania na rosnącą w zawrotny sposób kumulację coraz więcej graczy decyduje się na grę systemową, do której przystępują nawet tysiące ludzi.

Reklama

Z ogłoszonych danych wynika, że od początku 2010 roku firma Sisal, organizująca Superenalotto rozdała już nagrody o łącznej wysokości 758 milionów euro. Wpływy przekroczyły zaś 2 miliardy euro.

Za zdecydowanego przegranego Superenalotto włoskie media uznały 50-letniego mieszkańca Palermo na Sycylii, który opuścił na chwilę areszt domowy, w jakim został umieszczony, i poszedł do kolektury po kupon. Został aresztowany przez karabinierów.