Wśród ofiar Sz. był m.in. 89-letni niewidomy. Ogółem Sz. miał na koncie 27 wykroczeń, których dopuścił się między kwietniem a listopadem 2009 roku na dworcach kolejowych w Sheffield i Birmingham - donosi "Birmingham Mail".
Według gazety, Sz. obserwował pasażerów kupujących bilet w automacie za pomocą karty debetowej i starał się zapamiętać ich numer PIN. Wybierał najchętniej osoby starsze i zdezorientowane.
Następnie za upatrzoną ofiarą szedł na peron do pociągu i udawał, że w trakcie wsiadania niefortunnie się zderzył. Przepraszając za nieostrożność niepostrzeżenie wyciągał portmonetkę lub portfel i pobierał gotówkę z użyciem karty.
Mieszkający w Stoke-on-Trent Polak przyznał się do winy. Inspektor Derek O'Mara nazwał Sz. "zawodowym kieszonkowcem wyzbytym wszelkich skrupułów".