"Polityka NATO i krajów sojuszu jest absolutnie jasna i zgodna z rezolucją ONZ z 1973 roku o unikaniu strat wśród cywilów. Celem nalotów w Libii jest machina wojenna Kadafiego, a więc czołgi, broń, wyrzutnie rakiet, ale także dowództwo" - powiedział brytyjski premier. Odmówił komentarza do "niepotwierdzonego raportu" o śmierci w ataku NATO syna i trzech wnuków libijskiego dyktatora.

Reklama

Przedstawiciel brytyjskiego MSZ Alistair Burt powiedział w niedzielę, że Wielka Brytania nie może potwierdzić doniesień o tym, że w ataku NATO zginął w Trypolisie najmłodszy syn Kadafiego i troje wnuków "To są na razie niepotwierdzone doniesienia i nie możemy ich obecnie sprawdzić" - dodał Burt. Przypomniał, że w Libii dowództwa wojskowe często usytuowane są wśród gęsto zabudowanych obiektów cywilnych.