Mieszkańcy regionu Anapurus w środę wcześnie rano usłyszeli potężny hałas przypominający wybuch. Początkowo wielu z nich bało się w ogóle wyjść z domu, w końcu jednak ciekawość okazała się silniejsza niż strach.
Oczom ludzi okazała się metaliczna kula. Okazało się, że jest w niej jeden otwór, a obiekt wydaje się być czymś wypełniony - gdy się go przestawi, czuć, że zawartość się "przemieszcza".
http://www.youtube.com/watch?v=sm5jj8RDsuY
Na szczęście nikt ucierpiał. Jednak tajemniczy obiekt zniszczył sad jednej z rodzin. Wieść o dziwnym obiekcie, który spadł z nieba, natychmiast obiegła sąsiednie miejscowości i teraz do wioski zjeżdżają tłumy ciekawskich. Miejscowi opowiadają, że huk był straszny. Niektórzy bali się, że to zapowiadany koniec świata, inni myśleli, że to kosmici. Ja uważam, że to fragment satelity - mówi jeden z "turystów".
Tę opinię podzielają meteorolodzy z Narodowego Instytutu Badań Kosmicznych. Tym bardziej, że podobne obiekty co jakiś czas spadają w różnych częściach świata. Niedawno kosmiczny odpadek wywołał panikę w Namibii.