Clinton poinformowała, że podczas spotkania ministrów spraw zagranicznych G8 będzie próbowała przekonać Rosję do działań, które pozwolą co najmniej na uruchomienie pomocy humanitarnej dla ludności w Syrii.
Szefowa amerykańskiej dyplomacji ostrzegła, że fala przemocy w Syrii może przerodzić się w wojnę domową w tym kraju lub nawet w konflikt regionalny.
Do tej pory Rosja i Chiny, dysponujący prawem weta, skutecznie blokowały w Radzie Bezpieczeństwa ONZ projekty rezolucji w sprawie Syrii.
Kryzys syryjski będzie jednym z tematów rozpoczynającego się w środę w Waszyngtonie dwudniowego spotkania ministrów spraw zagranicznych G8 - siedmiu najbardziej uprzemysłowionych państw świata i Rosji.