Szef holenderskiego MSZ Uri Rosenthal poinformował we wtorek, że ambasador Syrii reprezentujący ten kraj w Belgii i Holandii, został uznany w Holandii za persona non grata w związku z masakrą w mieście Hula na zachodzie Syrii, gdzie zginęło ponad 100 osób. Nie można współpracować z krajem, na którego czele stoi taki prezydent - dodał Rosenthal, odnosząc się do prezydenta Syrii Baszara el-Asada.
Urzędujący w Damaszku holenderski charge d'affaires jest jednym z nielicznych zachodnich dyplomatów w Syrii. W ostatnich miesiącach kraj ten opuściło wielu zachodnich dyplomatów w proteście przeciwko represjom wobec ludności cywilnej i krwawemu tłumieniu rebelii. Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka w wyniku trwającego od marca 2011 roku konfliktu zbrojnego między przeciwnikami reżimu prezydenta Asada a siłami rządowymi zginęło już około 13 tys. ludzi.