Dziennikarze rozbili obóz przed szpitalem, w którym na świat przyjść ma następca tronu. Wszystkich zelektryzowała wieść o helikopterze medycznym, który miał wylądować przez pałacem Kensington. Szybko ustalono jednak, że nie miał on związku z oczekiwanym przyjściem na świat książęcego potomka.
Ale to wystarczyło, by uruchomić falę spekulacji. Użytkownicy Twittera typują, jakie imię będzie nosiło dziecko księżnej Kate i księcia Williama. Ludzie na Wyspach umawiają na sobotnie spotkania przy grillu, by wspólnie świętować spodziewane narodziny. Na sobotę bowiem wyznaczony został termin porodu.
Tymczasem Huffington Post podaje, że do porodu przygotował się szpital św. Marii w Paddington w zachodnim Londynie - ten sam, w którym na świat przyszedł książę William i jego brat Harry. Wydzielono fragment parkingu, na którym od początku lipca obowiązuje zakaz zatrzymywania. Będzie on przeznaczony dla osób z rodziny odwiedzających księżną tuż po porodzie.