Wiadomo, że mężczyzna zabarykadował się razem z zakładnikami w mieszkaniu w Hialeah na przedmieściach Miami.
Wcześniej zabił siedem osób. Jego ofiarami padło czterech mężczyzn i trzy kobiety. Sześć ofiar znaleziono wewnątrz budynku, a kolejną - na ulicy.
Jak podaje tamtejsza policja, napastnik został zastrzelony przez funkcjonariuszy podczas akcji odbijania zakładników.