Na miejscu trwa akcja ratunkowa. Dźwigi usuwają fragmenty zawalonego dachu budynku. Prawdopodobnie znajdują się tam jeszcze ludzie. Dotąd jednak ratownicy nie znaleźli pod gruzami nikogo żywego.

Dach centrum handlowego o powierzchni 500 metrów kwadratowych zawalił się dwukrotnie - po raz drugi, gdy wkroczyli tam ratownicy. Wśród ofiar śmiertelnych jest 3 strażaków, a 10 ratowników w grupie rannych.

Miejsce katastrofy odwiedził premier Validis Dombrowskis, który poinformował, że policja wszczęła dochodzenie, mające wyjaśnić okoliczności tragedii. Na miejscu od wczoraj i przez całą noc pracuje około 200 ratowników.

Reklama

Supermarket był zbudowany w 2011 roku i został nominowany do nagrody architektonicznej. Dach centrum miał być przekształcony w teren zielony. Potwierdził to przedstawiciel lokalnych władz Juris Radzevics zapewniając, że projekt był zgodny z przepisami. Dodał jednak, że władze ocenią, czy materiały użyte przy budowie i procedury były zgodne z założeniami. Najbardziej prawdopodobna wersja dotycząca przyczyn katastrofy ma związek właśnie z pracami prowadzonymi na dachu. Dach mógł się zawalić pod ciężarem zwiezionej ziemi.

Służby ratownicze na miejscy katastrofy / AP / Roman Koksarov