Po pięciu latach w Białym Domu Brack Obama ma powód do niepokoju. Tylko 43 procent Amerykanów dobrze ocenia jego pracę, 55 procent jest niezadowolonych. Jeszcze rok temu Obama miał 15-punktową przewagę nad republikanami, gdy pytano o to kto lepiej poradzi sobie z problemami kraju. Obecnie przewaga ta stopniała do zera. W sprawach gospodarczych to republikanie cieszą się większym zadufaniem Amerykanów.
Według ekspertów spadek poparcia dla prezydenta wynika przede wszystkim z fatalnego startu reformy ubezpieczeń zdrowotnych. To podważyło zaufanie do Obamy.
Niemal wszyscy powojenni prezydenci USA mieli po 5 sprawowania urzędu wyższe poparcie pod Baracka Obamy. Jedynym, który wypadał gorzej w sondażach był Richard Nixon uwikłany w aferę Watergate. Nawet George Bush miał na tym etapie o kilka procent wyższe poparcie od obecnego prezydenta.