W środku była... butelka polskiej wódki, zapakowana w eleganckie etui. - Przypomniałem ministrowi Ławrowi, że niedawno dostał od amerykańskiego sekretarza stanu Johna Kerry'ego dwa ziemniaki i od razu pomyślał o Polsce. Więc polscy korespondenci w Moskwie również pomyśleli dziś o nim - opowiada Maciej Jastrzębski.
Szef rosyjskiej dyplomacji był mile zaskoczony, uśmiechał się i kilkakrotnie dziękował.
Upominek odnosił się do niedawnej, ironicznej wypowiedzi Siergieja Ławrowa na temat Polski. Gdy John Kerry wręczył rosyjskiemu ministrowi ziemniaki ze stanu Idaho, ten powiedział, że "w Polsce robią z ziemniaków wódkę. Ale to tylko w Polsce. My robiliśmy w czasach Związku Radzieckiego, ale teraz wolimy robić wódkę ze zboża".
Na dzisiejszej konferencji prasowej Siergiej Ławrow ujawnił, że amerykańskie ziemniaki przekazał jednemu z gospodarstw rolnych w Kraju Krasnodarskim.