Autorem artykułu w "Washington Post" jest Adam Goldman, który o tajnych więzieniach CIA pisze od wielu lat.

Reklama

To ja ujawniłem tajne więzienie w Armenii. Jako pierwszy podałem nazwiska więźniów transportowanych przez CIA i miejsc do których trafiali. Moje źródła informacji są bardzo wiarygodne - powiedział Goldman.

W swoim artykule dziennikarz pisze, że oficerowie CIA przekazali pieniądze zastępcy szefa Agencji Wywiadu pułkownikowi Andrzejowi Darletce i jego dwóm współpracownikom.

Banknoty były zapakowane w dwa kartonowe pudełka.

To miała być forma podziękowania za pomoc CIA. Ciekawe jest to, że Amerykanie chcieli przekazać pieniądze przelewem bankowym ale Polacy powiedzieli, że nie mają możliwości odebrania ich w ten sposób. Dlatego przekazano gotówkę kanałami dyplomatycznymi.

Goldman jest przekonany, że inicjatywa przekazania pieniędzy wyszła ze strony amerykańskiej. Dziennikarz podkreślił, że dla CIA kwota 15 milionów dolarów była bardzo mała.