Kamera, jak informuje TVN24, nagrała uzbrojonych "członków lokalnej samoobrony", jak chcieli odciąć prąd sztabowi floty w Sewastopolu. Na naszywce na mundurze jednego z nich był stopień wojskowy i imię i nazwisko. Ukraińscy internauci szybko zajęli się identyfikacją mundurowego.

Reklama

Okazało się, że Arman Dosanow jest na jednym z portali społecznościowych. I to nie żaden "działacz sił samoobrony" a żołnierz specnazu GRU z jednostki 12761 służącej w rosyjskim obwodzie saratowskim. Na swym profilu 26 lutego napisał, że idzie na urlop i wrzucił swoje zdjęcie w pełnym umundurowaniu.