Eksplozja rosyjskiego gazociągu na Ukrainie może być wynikiem ataku terrorystycznego. Tak sugeruje ukraińskie Ministerstwo Energii. Jak resort napisał w oświadczeniu, odnosząc się do dwóch majowych wybuchów na zachodzie kraju, nie jest to pierwsza próba ataku terrorystycznego na ukraiński system transportu gazu.
Także ukraiński minister spraw wewnętrznych powiedział, że eksplozja jest traktowana jako możliwy atak terrorystyczny.
Źródło z Gazpromu, na które powoływał się Reuter, twierdziło, że wybuch nie zakłócił transportu błękitnego paliwa do Europy, bo gaz płynie przez sąsiedni rurociąg. Do eksplozji miało dojść w środkowej Ukrainie