Niemiecka gazeta twierdzi, że izraelski wywiad ma nagrania rozmów amerykańskiego sekretarza stanu z innymi wysoko postawionymi negocjatorami.
John Kerry miał używać do prowadzenia mediacji zarówno szyfrowanych, jak i normalnych telefonów. Część rozmów wykonywanych ze standardowego aparatu została przechwycona przez służby w Jerozolimie. Podsłuchane informacje zostały później wykorzystane przez Izrael w trakcie międzynarodowych negocjacji - twierdzą źródła, cytowane przez "Der Spiegel".
Ostatecznie rozmowy pokojowe zakończyły się fiaskiem.
Aktywność Johna Kerry'ego na rzecz pokoju daje się również zauważyć podczas trwającej interwencji Izraela w Strefie Gazy. Amerykański polityk w mijającym tygodniu wynegocjował 72-godzinny rozejm, który po kilku godzinach został jednak zerwany.
Zarówno amerykański Departament Stanu, jak i izraelski rząd nie udzieliły odpowiedzi na pytania w sprawie podsłuchu, skierowane przez "Der Spiegel".