Informację tę za litewską prasą cytuje gazeta.pl.

Wiadomo przy tym, że swoje auta poza Orlenem tankować mają przedstawiciele m.in. ministerstwa spraw wewnętrznych i ministerstwo obrony narodowej, energetyki, gospodarki, kultury, pracy, ochrony środowiska, rolnictwa i transportu.

Reklama

Ta informacja może zaskakiwać przede wszystkim dlatego, że kilka tygodni temu prezydent Litwy Dalia Grybauskaite ostro skrytykowała część polityków swojego kraju za popieranie Łukoilu.

- Właśnie za pieniądze Łukoilu Kreml finansuje swoją agresję na Europę - przekonywała.

Polski koncern nie chce komentować całej sprawy. Jak zauważa gazeta.pl, "niewykluczone, że ten symboliczny wybór jeszcze bardziej pogorszy i tak napięte już relacje między Wilnem i polskim koncernem, który jest właścicielem jedynej na Litwie rafinerii w Możejkach".