Bankomat został okradziony w nocy z 23 na 24 października - doniósł serwis Lenta.ru. Na dowód opublikował fotografię, jaką na Twittera wrzucił Aleksandr Sidiakin, deputowany partii Jedna Rosja, macierzystego ugrupowania prezydenta Władimira Putina i premiera Dmitrija Miedwiediewa.
Reklama
Maszyna jest ustawiona na 12. piętrze budynku Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej, niedaleko biura Sidiakina. Widać, że ktoś brutalnie ją rozpruł, próbując dostać się do pieniędzy.
Po południu Jurij Szuwałow, rzecznik Dumy Państwowej poinformował w rozmowie z agencją RIA Novosti, że bankomat został zniszczony, ale żadne środki nie zostały skradzione.
Komentarze(5)
Pokaż:
Składam zawiadomienie do prokuratury za ten wpis.Myślę, że będzie cię on kosztował kilka tysięcy!
Rubelek w dól.. ciekawe jak szybko dojdzie do 60 szmaciaków rubelków za 1 USD. Ceny ropy w dół, sprzedaż gazu spada, najwyraźniej głód zagląda w oczy bo szmuglują mięso na potęgę.
Jest opowieść o woźnicy co konia próbował odchudzić.. ale koń zdechł... to o Putinie?
Rosja , jak w latach 80 tych powinna myśleć o "białej" Europie. Na razie robi wszystko by zostać podnóżkiem żółtej rasy.