Według Siergieja Naryszkina, podobnych wycieczek pod adresem Rosji dopuszczał się były prezydent Gruzji, który dziś jest wygnańcem z własnego kraju, poszukiwanym przez prokuraturę. - To banita, któremu nikt nie chce podać ręki - cytuje wypowiedź przewodniczącego Dumy agencja TASS.

Reklama

W opinii rosyjskiego polityka, Grybauskaite antyrosyjskimi wypowiedziami chce się przypodobać radykałom, nacjonalistom i marginesowi politycznemu. Wypowiedź prezydent Litwy, która nazwała Rosję "państwem terrorystycznym", wywołała oburzenie w Moskwie.

Niektórzy politycy domagali się zerwania stosunków z Wilnem, a rosyjskie MSZ uznało, że antyrosyjska retoryka Grybauskaite jest ostrzejsza niż nacjonalistów z Kijowa.