Przedstawiciel Donieckiej Republiki Ludowej w rozmowach w Mińsku Denis Puszylin uważa, że zwiększenie liczby państw uczestniczących w rozmowach pokojowych dotyczących Donbasu tylko skomplikuje sytuację. Dlatego separatyści będą blokować taką inicjatywę.

Reklama

Puszylin powiedział Donieckiej Agencji Informacyjnej, że jeśli do procesu pokojowego dołączą nowi uczestnicy, to rozmowy mogą "zabrnąć w ślepą uliczkę".

Przedstawiciel separatystów ocenił, że propozycja prezydenta Dudy jest "nie pierwszą próbą USA oraz - jak to określił - podporządkowanych im państw włączenia się w proces rozmów" dotyczących Ukrainy.

- To nie propozycja Polski, a nacisk ze strony Stanów Zjednoczonych - tak osobiście oceniam propozycję prezydenta Dudy - oznajmił Puszylin.