Szef Komisji Jean-Claude Juncker przedstawił plan walki z kryzysem migracyjnym w Parlamencie Europejskim w Strasburgu. Zaproponował, by Unia przyjęła jeszcze 120 tysięcy osób. Jeśli dodać do tego plan Komisji z maja, Wspólnota powinna przyjąć na początek 160 tysięcy uchodźców, z czego Polska prawie 11 i pół tysiąca.

Reklama

To oznacza, że Polska jest czwartym państwem w Unii przyjmującym największą liczbę uchodźców po Niemczech, Francji i Hiszpanii.

Ponadto, na przyszłość, Komisja chce ustalenia stałego systemu przyjmowania imigrantów. To musi być obowiązkowe. Mam nadzieję, że tym razem nie będzie żadnej retoryki, bo potrzebne są działania - mówił szef Komisji. Obowiązkowym limitom sprzeciwia się Polska, która chce, by decyzje były dobrowolne. Zgodnie z propozycją Komisji, każdy kraj otrzyma 6 tysięcy euro za osobę.

Pozostałe koszty utrzymania uchodźców a także sprowadzonych później ich rodzin, mają być pokrywane z budżetów krajowych. Jest także możliwość, by w sytuacjach nadzwyczajnych kraje wstrzymały przyjmowanie imigrantów ale wtedy będą zmuszane wpłacać do specjalnego funduszu 0,02 procent PKB.

W najbliższy poniedziałek planem Komisji zajmą się teraz unijni ministrowie spraw wewnętrznych. Jeśli nie będzie zgody i propozycja Komisji nie zostanie zatwierdzona, wtedy zapewne sprawą zajmą się unijni przywódcy, choć szef Rady Europejskiej nie zwołuje na razie nadzwyczajnego szczytu.