Sojusz potrzebuje raczej mobilnych sił, wystarczająco elastycznych, by można je było przemieszczać w różne miejsca, gdy będzie to potrzebne - oświadczył asystent sekretarza generalnego NATO Ted Whiteside.
W czasie zimnej wojny odstraszanie oznaczało stacjonowanie setek tysięcy żołnierzy w Europie środkowej, jednak teraz NATO nie będzie tak działać - zapowiedział Ted Whiteside na konferencji w Budapeszcie. Dodał, że Rosja próbuje podkopać polityczne aspiracje Ukrainy i nie wypełniła jeszcze wszystkich postanowień porozumienia w Mińsku.
Polska zabiega o to, by ze względu na zagrożenie ze strony Rosji, NATO rozmieściło w naszej części Europy dodatkowe oddziały.