Rahami został ujęty, gdy oddał strzały do funkcjonariuszy policji w miejscowości Linden w stanie New Jersey, oddalonej o ok. 30 km od Nowego Jorku - poinformował burmistrz położonego niedaleko miasta Elizabeth, Chris Bollwage. Jak ustaliła policja, podejrzany mieszka lub mieszkał w Elizabeth.
Jeden z zaatakowanych policjantów został ranny w dłoń, drugiego pocisk trafił w kamizelkę kuloodporną. Pan Rahami również odniósł rany postrzałowe i został zabrany przez karetkę - dodał Bollwage. Na nagraniu opublikowanym przez stację CNN widać, że podejrzany jest ranny w prawe ramię.
Zdaniem śledczych w podłożenie ładunków wybuchowych w Nowym Jorku i New Jersey zaangażowanych było więcej osób - dowiedziała się agencja Reutera od dwóch przedstawicieli władz.
Nowojorska policja opublikowała zdjęcie Rahamiego, 28-letniego obywatela USA urodzonego w Afganistanie, i poinformowała, że chce go przesłuchać w sprawie dwóch incydentów z ostatnich dni. Chodzi o eksplozję, do której doszło w sobotę wieczorem w dzielnicy Manhattanu Chelsea i w której rannych zostało 29 osób, a także o wybuch, który nastąpił wcześniej w sobotę w miejscowości Seaside Park w New Jersey, nie powodując ofiar w ludziach ani większych szkód.
Policja bada oddzielnie sprawę plecaka z ładunkami wybuchowymi, który został znaleziony w niedzielę na stacji kolejowej w Elizabeth, oraz niezdetonowanego urządzenia złożonego z szybkowara podłączonego kablami do telefonu komórkowego, który znaleziono niedaleko miejsce eksplozji w Chelsea.