73-letnia Steinbach powiedziała, że otwierając jesienią 2015 roku granicę dla uchodźców Merkel złamała obowiązujące prawo. - Fakt, iż przez długie miesiące niezidentyfikowani migranci byli przerzucani w autokarach i pociągach przez granicę, nie było wyjątkiem, lecz celowym działaniem sprzecznym z naszymi prawnymi uregulowaniami oraz traktatami UE - oświadczyła Steinbach uzasadniając swoją decyzję.

Reklama

-Czy głosowałaby dziś na CDU? Nie. Czy wstąpiłaby dziś w ogóle do CDU? Nie. Mogę wyciągnąć tylko jeden uczciwy wniosek - opuszczam CDU - powiedziała posłanka "Welt am Sonntag".

Steinbach wyraziła nadzieję, że antyislamska i antymigrancka Alternatywa dla Niemiec (AfD) w wyborach do Bundestagu jesienią br. zdobędzie mandaty i wejdzie do parlamentu. Jej zdaniem tylko w takim przypadku w Bundestagu powstanie prawdziwa opozycja.

Steinbach należy do zarządu CDU, jest też rzeczniczką swojej partii do spraw ochrony praw człowieka.

W latach 1998-2015 stała na czele Związku Wypędzonych. Jako inicjatorka kontrowersyjnego projektu Centrum przeciwko Wypędzeniom była wielokrotnie krytykowana przez polityków polskich i czeskich. Dwa lata temu przekazała pałeczkę Berndowi Fabritiusowi.

Steinbach zasiada w Bundestagu od 1990 roku. Zapowiedziała, że nie zrezygnuje z mandatu poselskiego.