Jamal Udeen al-Harith w 1994 przeszedł na islam, a w 2001 złapali go amerykańscy żołnierze w Afganistanie, gdy walczył po tronie talibów. Mężczyzna tłumaczył, że jest niewinny, a w tym kraju był tylko ze względów religijnych. Amerykanie wsadzili go jednak do Guantanamo. W jego obronie wystąpił rząd Tony'ego Blaira, który doprowadził do jego uwolnienia w 2004 - władze tłumaczyły, że mężczyzna nie stanowi zagrożenia. al-Harith dostał też milion funtów odszkodowania.

Reklama

Okazało się jednak - jak informuje brytyjski "Daily Mail" że islamista nie zrezygnował z dżihadu. Walczył ostatnio po stronie ISIS w Syrii i Iraku. Ostatnio Państwo Islamskie pokazało wideo, na którym al-Harith wysadził się w samochodzie tuż koło irackiej bazy wojskowej niedaleko Mosulu.