- Emmanuel Macron poprosił Moskwę i Waszyngton o nieprzeprowadzanie pełnoformatowych rozmów w Paryżu, aby nie "przyćmiły" one przygotowanych przez Pałac Elizejski wydarzeń i spotkań - powiedziało źródło rosyjskiego dziennika. W niedzielę, 11 listopada, odbędą się w Paryżu uroczystości upamiętniające 100. rocznicę zakończenia I wojny światowej.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow potwierdził w poniedziałek, że Putin i Trump spotkają się w Paryżu jedynie "na stojąco". Podkreślił, że nie będą to pełnoformatowe negocjacje, ale zapewnił, że nie jest to związane z problemami w relacjach między obu krajami.
- W tym przypadku chodzi nie o rozbieżności - chodzi o format wielostronnego przedsięwzięcia, które jest poświęcone stuleciu zakończenia I wojny światowej - powiedział przedstawiciel Kremla.
Wcześniej w poniedziałek Trump oznajmił, że "prawdopodobnie" nie dojdzie do jego spotkania z Putinem w Paryżu. Zaznaczył, że z rosyjskim prezydentem spotka się na szczycie G20 w Argentynie.
Również doradca Putina ds. polityki międzynarodowej Jurij Uszakow zapowiadał niedawno, że spotkanie przywódców Rosji i USA podczas szczytu G20, na przełomie listopada i grudnia, będzie "długie i merytoryczne", natomiast spotkanie w Paryżu będzie krótkie.