Według rozmówcy agencji stanowisko to ma zostać obsadzone przez 72-letniego Stanislasa de Laboulaye - dawnego ambasadora Francji w Rosji oraz przy Stolicy Apostolskiej.

Ma on "pomagać dużym zagranicznym darczyńcom" na rzecz rekonstrukcji świątyni, zapewniać w tym procesie współpracę między państwem francuskim a organizacjami międzynarodowymi, jak np. UNESCO, oraz wyszukiwać "europejskich ekspertów", których pomoc może być konieczna.

Reklama

Laboulaye, pełniąc tę funkcję, będzie ściśle współpracować ze specjalnym przedstawicielem prezydenta Emmanuela Macrona ds. rekonstrukcji Notre Dame gen. Jean-Louis Georgelinem oraz ministrem kultury Franckiem Riesterem.

Poniedziałkowy pożar, który zniszczył katedrę i doprowadził m.in. do zawalenia się XIX-wiecznej iglicy świątyni, wywołał ogromne emocje; do Paryża napływają datki na odbudowę zabytkowej katedry, także z zagranicy. Wiele państw, w tym USA, Niemcy czy Maroko, zaproponowało Francuzom w tym procesie pomoc, zarówno techniczną, jak i finansową.

Prezydent Macron liczy, że prace rekonstrukcyjne uda się zakończyć w ciągu pięciu lat; w 2024 roku w Paryżu mają się odbyć letnie igrzyska olimpijskie. Wielu ekspertów uważa jednak, że to zbyt mało czasu na tak duże prace.

W 2017 roku katedrę Notre Dame odwiedziło 12 milionów turystów.