Włoska ustawa o oświacie pozostawia szkołom dużą samodzielność. Dyrektorzy mogą sami decydować o programie, a także o metodach nauczania i organizacji pracy. Skorzystała z tego prawa dyrektor technikum w Genui, która nie zawiadamiając o niczym ani kuratorium, ani tym bardziej ministerstwa, stworzyła eksperymentalną klasę dla uczniów powtarzających rok.

Reklama

Dwadzieścioro uczniów, którzy nie zdali do drugiej klasy, przerabia jednocześnie program pierwszego i drugiego roku, tak by w czerwcu otrzymać promocję od razu do trzeciej klasy.

Inicjatywa spotkała się jednak z niechęcią środowiska nauczycielskiego. Ośla klasa kojarzy się bowiem niektórym z gettem. Z entuzjazmem przyjęli ją natomiast sami uczniowie oraz ich rodzice. Być może dlatego, że jest alternatywą dla podobnych kursów, organizowanych przez szkoły prywatne. Oczywiście nie za darmo, lecz za ciężkie pieniądze.