Głowa kościoła anglikańskiego rozwścieczyła wszystkich, pisze "The Times". Przeciw pomysłom szalonego arcybiskupa występują i muzułmanie, i chrześcijanie. Muzułmanki boją się, że brytyjskie prawa, które pozwalają im się uczyć czy jeździć samochodem zastąpią nakazy brodatych, fantatycznych mułłów, którzy miejsce kobiety widzą tylko w domu.

Reklama

Brytyjczycy z kolei mają dosyć politycznej poprawności, która zmienia np. bajki, usuwając świnki z dziecięcych historii, bo one obrażają muzułmanów. A brytyjski rząd zapowiada, że nigdy nie zmieni prawa, tak jak chce biskup.

To nie pierwszy raz, gdy arcybiskup Williams szokuje wiernych. Kiedyś groził wszystkim, którzy latają na wakacje samolotami, twierdząc, że niszczą w ten sposób środowisko naturalne i grzeszą.