Na razie trudno powiedzieć, na ile jest to informacja prawdziwa? W ostatnich latach co rusz pojawiały się bowiem doniesienia o śmierci lub ciężkiej chorobie przywódcy partyzantów, jednak żadne z nich nie znalazły potwierdzenia.

Marulanda, znany też jako Tirofijo, czyli "Pewna ręka", zorganizował FARC w latach 60-tych. Miało to być partyzanckie ugrupowanie walczące o sprawiedliwość społeczną. W sumie do ugrupowania należy obecnie kilkanaście tysięcy ludzi. Chcą obalić kolumbijskie władze i wprowadzić socjalistyczny ustrój.

Reklama

Te hasłą były chwytliwe, jednak szybko partyzanci FARC narobili sobie wielu wrogów. Bo metody, jakimi się posługiwali, czyli zamachy, porwania i handel narkotykami, spowodowały, że stracili społeczne zaufanie.

Jeśli informacja o śmierci Marulandy się potwierdzi, szansa, że FARC dokończy swojego żywota, będzie bardzo duża. A dla Kolumbijczyków oznaczać będzie koniec dziesięcioleci terroru.